Na tak duży tort musimy upiec dwa biszkopty o średnicy około 26 cm. W tym przypadku wybrałam biszkopt biały i czekoladowy.
Przepis na biszkopt na http://tortyaliny.blogspot.com/p/biszkopt-puszysty.html
Tym razem pokusiłam się na dodanie odrobinę sody do ciasta. Efekt na zdjęciu poniżej :-)
Upieczone biszkopty powinny dobrze ostygnąć, aby było łatwiej je podzielić.
Następnie przygotowujemy owoce i krem mascarpone http://tortyaliny.blogspot.com/p/masa-mascarpone.html . Dzielimy krem na dwie części i do jednej dodajemy różowy barwnik spożywczy lub tak jak ja zrobiłam sok z wiśni. Rozpoczynamy przekładanie.
Wybrałam do tego przepisu brzoskwinie w syropie. Owoce te są idealne do tortów.
Przekładamy warstwy:
- Jasny biszkopt i krem biały z brzoskwiniami;
- Ciemny biszkopt i krem różowy oraz kolorowa posypka;
- Jasny biszkopt i krem biały z brzoskwiniami;
- Ciemny biszkopt i krem różowy oraz kolorowa posypka;
- Ostatnia warstwa to jasny biszkopt, który wieńczy tort.
Na sam koniec kremem, który nam pozostał wypełniamy puste przestrzenie pomiędzy warstwami.
Tak przygotowany tort odstawiamy do lodówki.
W tym czasie robimy masę maślaną http://tortyaliny.blogspot.com/p/masa-maslana.html
Jak już przygotowaliśmy masę rozpoczynamy obkładanie tortu jak najcieńszą warstwą masy, aby tort nie był zbyt słodki. Tak obłożony tort ponownie trafia do lodówki.
Przygotowujemy składniki potrzebne do dekoracji:
- masy cukrowe
- barwniki spożywcze
- pędzelki sylikonowe
- wykrawaczki
- nożyk do masy cukrwej
SMACZNEGO!!!