Biszkopt ten trudniej się dzieli na warstwy. Dobrze go przygotować gdy nie nasączamy biszkoptu, ponieważ sam w sobie jest już wilgotny.
Składniki:
- 6 jaj
- 3/4 szklanki mąki tortowej
- 1/4 szklanki mączki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao (w wersji kakaowej)
Przygotowanie:
Piekarnik ustawiamy na temperaturę 160 C z termoobiegiem.
Przesiewamy mąkę i kakao. Oddzielamy białka od żółtek. Ubijamy je w osobnym naczyniu na gęstą pianę. Możemy dodać szczyptę soli gdyż wtedy białka lepiej się ubiją. Pod koniec ubijania jajek jak widzimy, że piana jest już gęsta i stabilna dodajemy po łyżce cukru, dalej ubijając.
Po ubiciu piany na gęsto zaczynamy dodawać po jednym żółtku dalej ubijając. Dodajemy przesiane i wymieszane mąki stopniowo aby nie zburzyć napowietrzonej struktury ubitych jaj z cukrem. Mieszamy łyżką lub mieszadłem miksera na najniższych obrotach.
Gotową masę ciasta przelewamy do tortownicy. Należy piec w temperaturze od 160 do 170 C w nagrzanym piekarniku przez 30-45 minut. Sprawdzajcie patyczkiem czy się upiekł.
Uwaga!!!
Po upieczeniu upuść płasko tortownicę z biszkoptem z wysokości 50 cm na podłogę dwukrotnie. Ma to na celu wyzwolenie ciasta z nagromadzonych wewnątrz pęcherzyków powietrza, odpowietrzenie, po to by nie opadło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz